Odkąd wydawnictwo hobbity.eu zapowiedziało powrót gry Pokolenia (więcej możecie poczytać tu), cierpliwe oczekiwanie na premierę było nie lada wyzwaniem. Pokolenia wciągały od pierwszej chwili rozgrywki... Wiejska sielanka, zarządzanie rodziną, wypuszczanie ludzi w świat i niesamowity klimat nad stołem. Ludzie się rodzili i umierali, a my budowaliśmy strategię, przeszkadzaliśmy przeciwnikom i rozsławialiśmy swą rodzinę na całą wieś, ale nadszedł czas zmian...
Nadciągnęły Nowe pokolenia teraz naszym zadaniem będzie zarządzanie całą wioską. Punktem wyjściowym jest gospodarstwo oraz 5 ludzi różnych profesji. I tym razem życie będzie toczyć się kołem... Ludzie będą umierać, uczniowie będą zdobywać nowe zawody, opowieści mieszkańców będą coraz dziwniejsze, a do tego będzie nas prześladować szczurza plaga... Jednym słowem niejedna wioska dostarczy nam nie lada emocji i zaciętej walki o zwycięstwo, ale nim przejdziemy do rozgrywek czeka nas rzut oka na zawartość pudełka. W końcu pierwsze wrażenie jest zawsze najważniejsze...
Wypraski jako takiej brak, więc i tym razem organizacja w pudełku zależy od naszej kreatywności. Jak ktoś lubi woreczki, to do elementów dołączono cały ich plik, więc można korzystać do woli lub wykorzystać własne rozwiązanie (pojemniki plastikowe, organizery lub co tam jeszcze mamy w zanadrzu)...
Już przy pierwszym otwarciu pudełka elementy cieszą oko, a fani Pokoleń z ciekawością podchodzą do tematu, bo chcąc nie chcąc od razu włączają się porównania... Są rzeczy podobne, ale jest i masa nowości...
To tutaj mieszkańcy będą chodzić do pracy, a nasza wieś będzie przynosić zyski... Plansze są z grubej tektury, a grafiką przypominają Pokolenia...
Plansza główna
Od tej planszy zależy nasze być albo nie być, to tutaj będzie można się zapisać na kartach historii. Pola kroniki i anonimowe groby, aż chciałoby się rzec, ale to już było... Aż tu nagle wyskakuje szczur i pojawia się niezła plaga... Brrr... to dopiero będą emocje...
Tekturowe elementy
58 żetonów punktów historii, 4 żetony wyrobników (działają bez zaangażowania i talentu, zrobi wszystko tylko dla pieniędzy... a gdzie pasja do życia?), żeton gracza rozpoczynającego (gra skojarzeń zadziałała... w jakimś filmie była uciekająca dłoń, co biegała wszędzie, strzeżcie się...), 4 żetony o wartościach 2/12 oraz 4 ponurych kosiarzy (aż strach się bać, ja tam wolę ich oglądać od tyłu). Wszystkie elementy są świetne wykonane, tylko kosiarz coś się chybocze (podstawka ma za duże wycięcia i chłopak jest trochę za luźny, więc ciężko się go przesuwa).
Drewniane elementy
4 zarządców i 4 znaczniki czasu (w kolorze beżowym, żółtym, czerwonym i niebieskim), 70 czarnych znaczników i szczur (tu można się pobawić w zgadnij, kto to? skojarzenia graczy są przekomiczne). Zastanawiające są czarne znaczniki, które w zależności od potrzeb stają się monetami, potomkami lub mieszkańcami. To jest dopiero wielozadaniowość, choć tym sposobem trochę zagubił się klimat. Jakoś tak lepiej popatrzeć na ludzi niż czarny walec, a mamonę każdy w ręku chciałaby poczuć...
Kostki i notes
Na graczy czeka zupełna nowość, czyli 12 kości, które przewracają mechanikę do góry nogami. Na pewno wprowadzi, to więcej losowości, ale co za tym idzie gra będzie bardziej nieprzewidywalna i emocjonująca...
104 Karty wioski i 4 karty pomocy
4 karty sali obrad, 4 karty miejsca spotkań, 8 kart pól, 4 karty kościołów, 12 kart mnichów oraz 19 kart podróży. Życie we wsi będzie toczyło się własnym życiem, a my będziemy mogli budować strategię w niezłym klimacie. Karty są dość grube i sztywne, wiec przetrwają wiele zaciętych rozgrywek.
33 karty klientów i 20 kart budynków rzemieślniczych... Produkcja towarów będzie się zmieniać niczym w kalejdoskopie... Koń, pług, piwo, zwój, a może wóz... W co zainwestować tym razem? Wszystko zależy od tego co będą chcieli zdobyć klienci.
Wnętrzności nas zachwyciły i zwiększyły apetyt na grę. W końcu premiera była długo wyczekiwana. My już poczuliśmy klimat wsi, a Wy? Pora zabrać się za rozgrywkę, ale o tym następnym razem...
Nadciągnęły Nowe pokolenia teraz naszym zadaniem będzie zarządzanie całą wioską. Punktem wyjściowym jest gospodarstwo oraz 5 ludzi różnych profesji. I tym razem życie będzie toczyć się kołem... Ludzie będą umierać, uczniowie będą zdobywać nowe zawody, opowieści mieszkańców będą coraz dziwniejsze, a do tego będzie nas prześladować szczurza plaga... Jednym słowem niejedna wioska dostarczy nam nie lada emocji i zaciętej walki o zwycięstwo, ale nim przejdziemy do rozgrywek czeka nas rzut oka na zawartość pudełka. W końcu pierwsze wrażenie jest zawsze najważniejsze...
Wypraski jako takiej brak, więc i tym razem organizacja w pudełku zależy od naszej kreatywności. Jak ktoś lubi woreczki, to do elementów dołączono cały ich plik, więc można korzystać do woli lub wykorzystać własne rozwiązanie (pojemniki plastikowe, organizery lub co tam jeszcze mamy w zanadrzu)...
Już przy pierwszym otwarciu pudełka elementy cieszą oko, a fani Pokoleń z ciekawością podchodzą do tematu, bo chcąc nie chcąc od razu włączają się porównania... Są rzeczy podobne, ale jest i masa nowości...
A co dokładnie czeka w pudełku?
4 Plansze wioskiTo tutaj mieszkańcy będą chodzić do pracy, a nasza wieś będzie przynosić zyski... Plansze są z grubej tektury, a grafiką przypominają Pokolenia...
Plansza główna
Od tej planszy zależy nasze być albo nie być, to tutaj będzie można się zapisać na kartach historii. Pola kroniki i anonimowe groby, aż chciałoby się rzec, ale to już było... Aż tu nagle wyskakuje szczur i pojawia się niezła plaga... Brrr... to dopiero będą emocje...
Tekturowe elementy
58 żetonów punktów historii, 4 żetony wyrobników (działają bez zaangażowania i talentu, zrobi wszystko tylko dla pieniędzy... a gdzie pasja do życia?), żeton gracza rozpoczynającego (gra skojarzeń zadziałała... w jakimś filmie była uciekająca dłoń, co biegała wszędzie, strzeżcie się...), 4 żetony o wartościach 2/12 oraz 4 ponurych kosiarzy (aż strach się bać, ja tam wolę ich oglądać od tyłu). Wszystkie elementy są świetne wykonane, tylko kosiarz coś się chybocze (podstawka ma za duże wycięcia i chłopak jest trochę za luźny, więc ciężko się go przesuwa).
Drewniane elementy
4 zarządców i 4 znaczniki czasu (w kolorze beżowym, żółtym, czerwonym i niebieskim), 70 czarnych znaczników i szczur (tu można się pobawić w zgadnij, kto to? skojarzenia graczy są przekomiczne). Zastanawiające są czarne znaczniki, które w zależności od potrzeb stają się monetami, potomkami lub mieszkańcami. To jest dopiero wielozadaniowość, choć tym sposobem trochę zagubił się klimat. Jakoś tak lepiej popatrzeć na ludzi niż czarny walec, a mamonę każdy w ręku chciałaby poczuć...
Kostki i notes
Na graczy czeka zupełna nowość, czyli 12 kości, które przewracają mechanikę do góry nogami. Na pewno wprowadzi, to więcej losowości, ale co za tym idzie gra będzie bardziej nieprzewidywalna i emocjonująca...
104 Karty wioski i 4 karty pomocy
4 karty sali obrad, 4 karty miejsca spotkań, 8 kart pól, 4 karty kościołów, 12 kart mnichów oraz 19 kart podróży. Życie we wsi będzie toczyło się własnym życiem, a my będziemy mogli budować strategię w niezłym klimacie. Karty są dość grube i sztywne, wiec przetrwają wiele zaciętych rozgrywek.
33 karty klientów i 20 kart budynków rzemieślniczych... Produkcja towarów będzie się zmieniać niczym w kalejdoskopie... Koń, pług, piwo, zwój, a może wóz... W co zainwestować tym razem? Wszystko zależy od tego co będą chcieli zdobyć klienci.
Wnętrzności nas zachwyciły i zwiększyły apetyt na grę. W końcu premiera była długo wyczekiwana. My już poczuliśmy klimat wsi, a Wy? Pora zabrać się za rozgrywkę, ale o tym następnym razem...
Dziękujemy wydawnictwu hobbity.eu za przekazanie gry do recenzji.
0 komentarze :
Prześlij komentarz