piątek, 25 kwietnia 2014

MAGICZNY LABIRYNT


liczba graczy: 2-4
wiek: 6+
kategoria: dla dzieci, pamięciowe, planszowe
czas gry: 15-30 min.
opanowanie zasad: łatwizna
wielkość: 295x70x295mm
grywalność: duża dynamika
jakość: znakomita
producent: G3
ocena: 6/6


Krok pierwszy, czyli pierwsze wrażenie...

Widząc wielkość pudełka gry początkowo wpadłam w lekkie przerażenie (znowu taki olbrzym), ale po otwarciu i przestudiowaniu instrukcji okazało się, że rozmiar ma tutaj znaczenie. Pudełko i wypraska są wykorzystywane do rozgrywki, a elementy gry po prostu potrzebują akurat tyle miejsca na spoczynek. Przed pierwszą rozgrywką będziemy mieć dzieciaki z głowy na jakiś czas, bo z tektury, na której będziemy montować ściany labiryntu, trzeba wydziobać niepotrzebne elementy (zajęcie idealne na wzniosłe przemyślenia). Cała gra jakościowo prezentuje się znakomicie, a przebrnięcie prze etap przygotowań sprawia, że wszyscy nie mogą doczekać się rozgrywki...

Krok drugi, o co tu właściwie chodzi...

W trakcie gry operujemy bajeranckim drewnianym pionkiem, do którego od dołu podczepiona jest metalowa kuleczka. Musimy się tak poruszać, aby omijać niewidoczne ściany (w rzeczywistości ukryte pod podłogą). Możemy opierać się na swej pamięci lub wyczuciu i krok po kroku przebywamy drogę w celu zdobycia magicznego elementu. Gracz, który jako pierwszy zdobędzie 5 takich elementów zostaje zwycięzcą.  Tylko skąd tyle niewidocznych ścian na naszej drodze?

Krok trzeci, dogłębne zbadanie tematu...

Na początku ustawiamy ściany labiryntu. Ściągę mamy w instrukcji (jest opcja łatwiejsza i trudniejsza) lub wymyślamy swoją autorską drogę, tak aby z każdego pomieszczenia było co najmniej jedno wyjście. Potem kładziemy podłogę i kręcimy kilka razy planszą (to się nazywa wyzwanie dla naszej pamięci). Każdy dostaje teraz kolorowego drewnianego ludzia i ustawia się w wybranym przez siebie rogu planszy. Pionek ma zamontowany magnes i od dołu przyczepiamy mu metalową kulkę (pod podłogą). Kółeczka z magicznymi elementami wrzucamy do przepastnego woreczka. Losujemy jeden element i kładziemy go na planszy (tam gdzie znajduje się taki sam obrazek).

Gracz rozpoczynający rzuca kostką i przemieszcza się po planszy o tyle oczek ile wypadło na kostce. Po planszy możemy się poruszać przód - tył, prawo - lewo, ale nie po skosie. W trakcie ruchu możemy skręcać dowolną ilość razy, jak i skrócić sobie ilość pól do przebycia. Potem następuje kolej następnego gracza. Kto pierwszy dotrze na pole, na którym znajduje się żeton z elementem, zdobywa go. Gracz, który jako pierwszy zdobędzie 5 elementów zostaje zwycięzcą.

Uwaga: chodząc możemy wpadać na niewidzialne ściany (nie powiem podczas przesuwania pionka, aż ręce drżą z emocji). Wtedy kulka znajdująca się pod podłogą spada w dół i toczy się do narożnika. Nasz pionek musi wtedy powrócić do miejsca startu, podczepiamy mu kulkę i zaczynamy przeprawę od początku.


Krok czwarty, polubić czy nie...

Magiczny labirynt sprawi dużo radości nie tylko dzieciakom. Zasady gry są bardzo łatwe i można je wytłumaczyć właściwie w kilku zdaniach (nawet 5-latek spokojnie sobie poradzi w grze). W grze możemy starać oprzeć się na sile naszej pamięci. Chociaż jak sobie popatrzymy chwilę na budowany labirynt, a potem pokręcimy w koło planszą, nasza pamięć jest potem tak skołowana, że w zasadzie nie wiadomo do czego się odnieść. Możemy też próbować polegać na zwinności naszych rąk, stoickim spokoju i niczym Ariadna przemierzać drogę po nitce, ale w ferworze gry i wielkich emocjach jakie wydzielają się podczas rozgrywki wszystko wydaje się zanikać. Także w zasadzie za każdym razem wyłonienie zwycięzcy przebiega pod wielkim znakiem zapytania, a zabawa i emocje jakie wywołuje Magiczny labirynt wśród graczy w każdym wieku są wręcz bezcenne. Jest to kolejna gra od G3, po którą chętnie będą sięgać nie tylko dzieci, a elementy są tak dobrej jakości, że z całą pewnością przetrwają wiele (kilkadziesiąt?) rozgrywek. Niech żyje pamięć, koncentracja i znakomita zabawa!


Dziękuję wydawnictwu G3 za przekazanie gry i zachęcam do odwiedzin  G3 na facebook'u, czeka tam na Was moc wrażeń i atrakcji (aktualnie trwa konkurs Dronowy, więc śpieszcie się z odwiedzinami). :)

0 komentarze :

Prześlij komentarz