piątek, 15 stycznia 2016

PIXELART, CZYM W KARTY GRAĆ

kategoria: karciane, uniwersalne
jakość: dobra
gdzie: w każdym miejscu
dla kogo: spragnionych karcianek
producent: Trefl
ocena: 6/6

Krok pierwszy, czyli pierwsze wrażenie...

W małym pudełku znajduje się talia składająca się z 55 kart. Dużym plusem jest twarde i bardzo wytrzymałe pudełko, które jest utrzymane w pixel'owym klimacie. Same karty są matowe i mają ciekawą grafikę. Wydają się być trochę cienkie, ale dzięki giętkości nie odkształcają podczas emocjonujących potyczek przy stole. W pudełku znalazło się też miejsce na opis sztuki z pikseli i zasady pięciu gier, które gracze mogą wykorzystać w karcianych potyczkach. Jednym słowem Pixelart, to małe co nie nieco dla fanów pixel'owych klimatów...

Krok drugi, a tak właściwie o co chodzi...

W ostatnim czasie wydawnictwo Trefl wydało serię kart z różnymi grafikami. Wśród nich znalazły się Nightmares, Grafitti, Alianci i tytułowy Pixelart. Karty wyróżniają się dopracowaną szatą graficzną i oryginalną tematyką. Każde pudełko poza kartami zawiera też informacje opisujące dane zagadnienie i  wyczerpujący komentarz specjalisty w danej dziedzinie. Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie...

Krok trzeci, zgłębienie tematu...

Dobrym pomysłem jest dołączenie do kart książeczki z zasadami popularnych gier. Choć można by tu dyskutować jakie gry są najbardziej lubiane, czy też najczęściej rozgrywane, to selekcja wypadła dość uniwersalnie. 

Kierki - znane pecet'owym maniakom, gdzie punktowany jest jeden kolor kart.

Makao - gra, którą można toczyć wszędzie i właściwie w każdym gronie, bez dobrej pamięci, kombinowania i szczypty blefu daleko nie zajdziemy.


Wist - strategiczne wyzwanie dla fanów prawdziwych karcianych potyczek.

Remik - trochę planowania, pobudzania pamięci, w akompaniamencie świetnej zabawy (doskonale się tutaj odnajdą fani gry Rummikub). 

66 - dobra pamięć, trochę dedukcji, a także refleks na odpowiednim poziomie i zwycięstwo mamy gwarantowane.

Krok czwarty, werdykt ostateczny...

Pixelart to karty, które mogą połączyć pasję do potyczek karcianych z nową odsłoną sztuki. Karty są wytrzymałe i przetrwają wiele zaciętych rozgrywek w domowym zaciszu, jak i świetnie sprawdzą się w podróży. Seria kart Excellent daje możliwość połączenia gry ze swoimi zainteresowaniami. Patrząc na to, że właściwie w każdym domu na półce lub pochowane po kątach można spotkać karty do gry, to jest to inwestycja właściwie na lata. Pasjans, domki z kart, emocjonujące rozgrywki, czy też magiczne sztuczki. Karty można wykorzystać na 1000 sposobów, a co z nimi zrobimy zależy tylko od naszej wyobraźni...


Dziękuję wydawnictwu Trefl za przekazanie egzemplarza do recenzji.

0 komentarze :

Prześlij komentarz