wtorek, 28 lipca 2015

RANCZO PARTY

liczba graczy: 2-4
wiek: 8+
kategorie: karciane, dla dzieci
czas gry: ok. 10min.
opanowanie zasad: w mig
jakość: bardzo dobra
wielkość: 95x35x95mm
grywalność: dynamiczna
producent: Trefl
ocena: 5/6

Krok pierwszy, czyli pierwsze wrażenie...

W środku znajdziemy 49 kart: 7 zestawów po 7 zwierząt (owca, koza, krowa, koń, kura, świnia i gęś) i 40 żetonów zwycięstwa. Karty mają obłędne grafiki, co tu dużo mówić widać, że ekipa imprezowa (w końcu idą na urodziny do Pikusia), więc i wesoła. Wszystko jest dobrej jakości, a do tego zamknięte w małym i poręcznym pudełku.

Krok drugi, a tak właściwie o co chodzi...

Pies Pikuś ma urodziny i urządza mega imprezę, więc wpadną wszyscy jego sąsiedzi. Do szeregu i marsz, ekipa ruszyła... Tylko czy wzięli baloniki? W końcu wiadomo, że na urodzinach to podstawa. W trakcie gry głównym zadaniem graczy jest kompletowanie pełnej ekipy urodzinowej w wierszach i kolumnach po siedem kart. Będzie trochę taktyki, strategii i hucznej zabawy w towarzystwie wesołych zwierzaków.

Krok trzeci, zgłębienie tematu...

Tasujemy karty i rozdajemy każdemu po 7, a resztę kładziemy z boku w postaci zakrytego stosu. Na początek odkrywamy pierwszą z nich i jest ona pierwszym elementem układanki. Z boku umieszczamy żetony zwycięstwa i rozpoczynamy imprezę.

Jak wiadomo o porządek trzeba dbać, więc zwierzęta idą na imprezę w określonej kolejności (według wartości na kartach). Najpierw idzie kura, a za nią gęś, koza, owca, świnia, krowa i na końcu biegnie koń. Część z nich doszła do wniosku, że to wstyd iść z pustymi rękami i zabrała po balonie (zwierzaki od 2 do 6).

Każdy gracz w swoim ruchu dobiera kartę ze stosu i decyduje, którą wyłożyć na stół. Kartę można dołożyć w danym wierszu o wartości mniejszej lub większej, np. do karty "4" można dołożyć "3" po lewo lub "5" po prawo. Drugą opcją jest rozbudowanie danej kolumny, czyli dokładamy kartę o takiej samej wartości powyżej lub poniżej.

W grze można zbudować maksymalnie 7 wierszy, bo mamy do dyspozycji 49 kart. Jeśli gracz się zablokował i nie może dołożyć nigdzie karty, to odrzuca jedną z kart na spód zakrytego stosu. 

W trakcie gracze zdobywają punkty w momencie wyłożenia ostatniej karty w wierszu lub kolumnie (skompletowanie 7 kart). Wtedy gracz otrzymuje 1 żeton, gdy w wierszu lub kolumnie nie ma nikogo z balonikiem. Można zdobyć dodatkowo 1 żeton za każdego zwierzaka z balonem. W sytuacji, gdy dołożona karta spowodowała, że i wiersz i kolumna zostały skompletowane, to za każdy z nich przyznawane są punkty.

W chwili, gdy skończy się stos kart do dobierania gra toczy się do momentu, gdy każdy pozostanie z 1 kartą na ręku. Zwycięzcą zostaje gracz, który w trakcie przechadzki na imprezę zdobył najwięcej żetonów zwycięstwa.

Krok czwarty, werdykt ostateczny... 

Rancho party jest prostą i lekką karcianką, która może zawładnąć sercami małych graczy. Patrząc na prostotę mechaniki i bardzo krótkie rozgrywki, to jest to gra skierowana właśnie do najmłodszych graczy. Według mnie można tu nawet spokojnie obniżyć wiek graczy do 6 lat, a może i nawet do 5 (wszystko zależy od umiejętności liczenia od 1 do 7). Pomimo sporej losowości (rozkład kart), to w rozgrywce przyda się trochę zagrywek taktycznych. Szczególnie, gdy widać, że za chwilę zakończy się jakiś rząd lub kolumna, to trzeba uważać, żeby za bardzo nie pomagać przeciwnikom (uwaga na baloniki). Co ciekawe, choć wszystko brzmi prosto, to bez logicznego myślenia i chwili pogłówkowania (jak tu dokładać baloniki i być graczem, który zamknie wiersz lub kolumnę? hmmm... nie lada sztuka) za dużo punktów nie da się zdobyć. Przy dwóch graczach jest więcej strategii, a im więcej dołącza ich do gry tym więcej pojawia się losowości. Gra może się sprawdzić jako wstęp lub przerywnik na rodzinne rozgrywki, ale najbardziej spodoba się młodszym graczom, bo to właśnie im rozgrywka dostarcza najwięcej emocji. Cena ok. 35 złotych.


Dziękuję wydawnictwu Trefl za przekazanie gry do recenzji.







A gdzie jeszcze bawili się z Ranczo party?

Tam gdzie... Kostki zostały rzucone!
For 2 players
Planszówki we dwoje


0 komentarze :

Prześlij komentarz