niedziela, 9 lutego 2014

SPEED CUPS

liczba graczy: 2-4
wiek: 6+
kategoria: rodzinne, dla dzieci, karciane
czas gry: ok. 15min.
opanowanie zasad: super szybkie
jakość: bardzo dobra
wielkość: 190x275x70mm
grywalność: duża dynamika
producent: G3
ocena: 6/6


Krok pierwszy, czyli pierwsze wrażenie...

Po otwarciu pudełka czeka nas miłe zaskoczenie, bowiem w środku znajduje się 20 wesołych kubeczków, które zawojowały nasze serca od pierwszego spotkania. Kubeczki są małe, poręczne i miłe w dotyku, a ich matowość przydaje się podczas rozgrywek, bo nie wyślizgują się tak łatwo z rąk podczas wielkich emocji. Poza tym znajdziemy jeszcze 24 karty z obrazkami i dzwoneczek, którego dźwięk wprost pobudza dzieci do działania. Wszystko robi bardzo dobre wrażenie zarówno pod względem estetyki, jak i jakości.


Krok drugi, o co tu właściwie chodzi...

Układamy kubeczki w takiej samej kolejności jak pokazują obrazki, a zwycięzcą zostaje gracz, który zdobędzie najwięcej kart z obrazkami.

 

Krok trzeci, dogłębne zbadanie tematu...

Na początku rozdzielamy kubeczki pomiędzy graczy. Każdy powinien dostać zestaw składający się z  5 kubków (żółty, czerwony, zielony, niebieski, czarny). Umieszczamy dzwoneczek na środku stołu, tasujemy karty i kładziemy w postaci zakrytego stosu. Teraz wszyscy rozstawiają swoje kubeczki przed sobą. Jeden z graczy odkrywa pierwszą kartę i wszyscy starają się jak najszybciej ułożyć swoje kubki w takiej kolejności jak przedstawiają obrazki na kartach. Trzeba mieć się na baczności, bowiem rzeczy na kartach raz są ułożone pionowo, a raz poziomo. 
Dlatego będziemy stawiać kubki jeden na drugim lub w rzędzie jeden obok drugiego (zobaczyć minę gracza, który ustawił piramidkę z kubków i zorientował się, że reszta tworzyła coś innego, bezcenne). Jak gracz skończy układać kubeczki uderza w dzwonek (każdy z graczy musi tego dokonać). Gracz, który jako pierwszy ułożył swoje kubeczki dostaje kartę z obrazkiem. W sytuacji, gdy pomylił kolejność kubeczków karta trafia do drugiego gracza. Potem wszyscy rozkładają swoje kubeczki (dla utrudnienia rozgrywki mogą pozostać w ustawieniu z poprzedniej rundy) i toczą bój o kolejną kartę. W chwili, gdy skończy się stos kart gra dobiega końca. Zwycięzcą zostaje osoba, która ma najwięcej kart.


Krok czwarty, polubić czy nie...

"Speed cups" jest świetną propozycją na rozruszanie towarzystwa. Duża dynamika gry powoduje, że rozgrywki są niezwykle emocjonujące, a uciekające kubeczki wywołują salwy śmiechu. Choć gra jest skierowana raczej do młodszych graczy, to dorośli także odczuwają dużo radochy podczas rozgrywek. Czasami nawet lepiej zagrać bez dzieci, wtedy będziemy mieli jakieś szanse na zwycięstwo, inaczej ciężko nadążyć za tempem działania małych, zwinnych rączek. Do rozgrywek wymagana jest dobra koordynacja oczy - ręce. Jeśli dzieci mają z tym problemy mogą mieć trudności podczas rozgrywek. Bardzo proste zasady i szybki czas rozgrywki powodują, że gra całkiem często ląduje na stole i zdobyła wielu fanów wśród naszych domowników. Jedynym minusem "Speed cups" może być jej cena, która oscyluje w okolicach 70zł, a jednak gra nie posiada zbyt dużo elementów.

 

Dziękuję wydawnictwu G3 za przekazanie gry i zachęcam do odwiedzin  G3 na facebook'u, czeka tam na Was moc wrażeń i atrakcji. ;)

0 komentarze :

Prześlij komentarz