środa, 9 lipca 2014

METROPOLIA

liczba graczy: 2-4
wiek: 8+
kategoria: karciane, ekonomiczne, towarzyskie
czas gry: ok. 30min.
opanowanie zasad: w mig
jakość: bardzo dobra
wielkość: 200x45x200mm
grywalność: bardzo dobra
producent: Fox Games
ocena: 5/6


Krok pierwszy, czyli pierwsze wrażenie...

W pierwszej kolejności działa nasz wzrok i tutaj przyciąga go wspaniała grafika na pudełku. Patrząc na nie zaczynamy budować w swojej wyobraźni własną metropolię. W środku znajdziemy 108 kart do gry (24 startowe i 84 pozostałe karty), 60 monet (o nominałach 1, 5 i 10), 2 kostki oraz dodatek do gry Metropolia Plus (bardzo ciekawym pomysłem jest dorzucenie go w pakiecie). Karty  mają fajne kolory i są dość wytrzymałe. Jedynym minusem, który nasuwa się już na samym początku użytkowania jest brak wypraski. Wyciąganie i rozdzielanie wszystkich elementów jest tutaj trochę żmudnym zajęciem. I choć w pakiecie zostały dołączone dwa woreczki strunowe, to pierwszej kolejności musimy zdecydować czy ładujemy do nich karty, czy może jednak monety, bowiem wszystkiego nie pomieszczą. Poza tym pudełko, jak i elementy gry są bardzo dobrej jakości.


Krok drugi, o co tu właściwie chodzi...

Przypadł nam zaszczyt pełnienia funkcji burmistrza wielkiej metropolii, a od naszego sprytu i strategii zależy jak się z zadania wywiążemy. W trakcie rozgrywki każdy dąży do tego, żeby jego miasto przynosiło jak największe zyski. Im więcej pieniędzy zdobywamy, tym więcej możemy przeznaczać na kolejne inwestycje. Im więcej inwestycji, tym bogatsze miasto posiadamy. W końcu im bogatsze miasto, tym bardziej zadowoleni mieszkańcy. I właśnie chodzi o to, aby doprowadzić swoją metropolię do jak najlepszej prosperity. Kto pierwszy wybuduje wszystkie  nieruchomości specjalne zostaje zwycięzcą.


Krok trzeci, dogłębne zbadanie tematu...

Na początku przydzielamy każdemu 2 nieruchomości (farmę i piekarnię) i 4 specjalne. Te pierwsze kładziemy odkryte przed sobą (są naszym majątkiem początkowym), a drugie układamy zakryte (strona w budowie na wierzchu). Resztę kart rozkładamy nazwami na stole (najlepiej pogrupować je kolorami i w kolejności rosnącej, łatwiej wtedy ogarnąć sytuację). Każdemu graczowi wręczamy monety o wartości 3, a reszta tworzy bank. Rozgrywkę czas zacząć...

Tura gracza:
  • gracz rzuca jedną kostką (chyba, że nabył prawa do rzutu dwiema)
  • wszyscy sprawdzają czy mają w swojej metropolii nieruchomość o takiej samej wartości jak wynik na kostce, jeśli tak to wykonujemy działania według opisu na karcie
  • na koniec gracz może wybudować (kupić) za odpowiednią sumę pieniędzy 1 nieruchomość (zwykłą lub specjalną)

Jeśli gracz w swojej turze musi pobrać przychód i zapłacić innemu graczowi, to najpierw płaci i dopiero potem pobiera przychód. Trzeba przyznać, że takie działanie bardzo korzystnie wpływa na stan naszego majątku. 

Nieruchomości dzielimy na 4 grupy:
  • Karty zielone - dają przychód z banku tylko w swojej turze
  • Karty niebieskie -  dają przychód z banku w każdej turze
  • Karty czerwone -dostajemy przychód od gracza, który rzucał kostką
  • Karty fioletowe - dostajemy przychód od wszystkich graczy w swojej turze
Budowanie nieruchomości
Dokonujemy tego przez zapłacenie do banku kwoty pokazanej pod ilustracją na karcie i kładziemy ją odkrytą przed sobą. Nieruchomości mogą się powtarzać w naszym mieście, poza kartami fioletowymi, które możemy posiadać w jednym egzemplarzu. W celu wybudowania nieruchomości specjalnej wpłacamy odpowiednią kwotę do banku i odwracamy kartę na stronę kolorową (od teraz możemy korzystać z jej działania).

Koniec gry
Osoba, która jako pierwsza wybuduje w swojej metropolii nieruchomości specjalne zostaje zwycięzcą. 

METROPOLIA PLUS - dodatek do gry
Do rozgrywki przybywa nam 68 kart (w tym 12 startowych). Na początku przygotowujemy wszystko tak jak w wersji podstawowej, a poza tym przydzielamy każdemu dodatkową nieruchomość (ratusz) i 2 nieruchomości specjalne (port i lotnisko), które kładziemy zakryte przed sobą. Tym razem wszystkie pozostałe karty nieruchomości tasujemy i układamy w postaci zakrytego stosu. Teraz po kolei wykładamy karty ze stosu do momentu, aż będzie dostępnych 10 nieruchomości o różnych nazwach. Powtarzające się karty kładziemy jedna na drugiej (w trakcie gry pilnujemy, aby zawsze było dostępnych 10 kart). Rozgrywka przebiega zgodnie z podstawowymi zasadami, a jedyna różnica polega na tym, że do zwycięstwa musimy wybudować 6 nieruchomości specjalnych.

Jeśli w trakcie gry działanie kart koliduje ze sobą, to najpierw bierzemy pod uwagę karty czerwone, później zielone i niebieskie, a na końcu fioletowe.

Krok czwarty, polubić czy nie...

Metropolia jest bardzo ciekawym przedstawicielem gier ekonomiczno - strategicznych, gdzie do rozgrywki zbędna jest plansza. Z jednej strony możemy grę bardzo łatwo spakować na drogę, a z drugiej gra potrzebuje sporo miejsca na samą rozgrywkę (4 gracze będą musieli wykazać się niezłymi umiejętnościami upychania budynków po kątach, aby zmieścić się na przeciętnych rozmiarów stole). Zasady gry są bardzo proste, a przez całą rozgrywkę prowadzą nas działania opisane na kartach, więc dużo nie trzeba tu zapamiętywać. Dzięki temu gra sprawdza się na rozgrywkach rodzinnych, jak i zaciętych partiach ze znajomymi (możemy być nieźle zaskoczeni jak wypłyną na wierzch długo skrywane żyłki zaciętych biznesmenów). Kostki wprowadzają trochę losowości, co powoduje, że nasza strategia nie może być zbyt oczywista. Świetnym pomysłem było dołączenie od razu Metropolii Plus, bo dopiero z dodatkiem gra nabiera prawdziwych rumieńców. Przy samej podstawie nabywanie nieruchomości wychodzi trochę mechanicznie (przez cały czas mamy wybór szeroki niczym w sklepie z zabawkami) do czasu wyczerpania zasobów, a z dodatkiem do końca nie wiemy co będzie dostępne na wolnym rynku (takie życie) i tym sposobem pojawia się kolejna dawka nieprzewidywalności, co zmusza graczy do większego kombinowania i o dziwo usprawnia dynamikę. Także za dodatek duży plus. Nad brakiem wypraski nie będę już się rozwodzić, po prostu jej nie ma i kropka, a tak niewiele do pełnego szczęścia tu brakuje. Jak widać Fox Games nie spoczywa na laurach i poza prostymi tytułami wprowadza też gry dla trochę bardziej wymagających graczy, bo gra ma prostą mechanikę, ale wprowadza całkiem sporo strategii, interakcji między graczami, chytrości biznesowej (czyli uczy jak pilnować dobrych interesów) i oczywiście wiele rozrywki na długie godziny. Jednego możemy być pewni z Metropolią pod pachą nudy tego lata nie zaznamy, to się nazywa inwestycja z profitami... Cena ok. 50zł.

0 komentarze :

Prześlij komentarz