środa, 28 września 2016

OWOCOWY ZAWRÓT GŁOWY

liczba graczy: 2-6
wiek: 7+
kategoria: kafelkowe, pamięciowe
czas gry: 10-20 min.
opanowanie zasad: w mig
jakość: znakomita
grywalność: duża dynamika
mózgożerność: lekkie skupienie
gdzie: właściwie wszędzie
producent: G3
ocena: 6/6

Krok pierwszy, czyli pierwsze wrażenie...

Owocowy zawrót głowy zamknięto w bardzo nieszablonowym pudełko. Można nawet śmiało stwierdzić, że na półce z innymi grami od razu rzuca się w oczy. I choć rozumiem owocową, kolorową i radosną ideę, to rozum jednak podpowiada, że trochę przesadzono z gabarytami. Po rozczłonkowaniu wszystkich 48 kafelków widać, że pozostaje masa przestrzeni w pudełku. Co niestety niesie się cieniem przy większej kolekcji gier i kombinowaniu co z taką byczą truskawą począć. Jedyną osłodą może być jakość wykonania gry, bo kafelki są grube i wytrzymałe, a do tego bajecznie kolorowe.

Krok drugi, a tak właściwie o co chodzi...

Jak to szło? Banan, czy cytryna? Co z talerzem? No i kto zamienił ten obrus? Przecież jeszcze chwilę temu był czerwony. Znaczy się... yyy.. Żółty? Cóż, pamięć bywa zawodna, ale rozrywka zdecydowanie nie. Choć czasami szare komórki (szczególnie w pewnym wieku) potrafią zawodzić i potrzebują krótką chwilę, żeby się dobrze rozruszać, to emocjonująca zgadywanka wciąga od pierwszej do ostatniej minuty. Kto najlepiej zapamięta owocowy układ, są jacyś śmiałkowie na ochotnika?

Krok trzeci, dogłębne zbadanie tematu...

Na początku tasujemy zakryte kafelki, 5 sztuk kładziemy  w rządku na samym środku i zasłaniamy je po 20 sekundach, a resztę rozdajemy po równo pomiędzy graczy. Każdy układa zakryty stos kafelków przed sobą i możemy startować...

Każdy gracz w swoim ruchu bierze kafelek z wierzchu stosu i dokłada go do dowolnego kafelka leżącego na stole. O dziwo, nie mają one być identyczne, a za to mają być totalnie różne. Dlatego warto uruchomić szare komórki i postarać się zrobić wizualizację układu na stole. Po odkryciu wybranego kafelka nadchodzi moment prawdy...

Jeśli kafelki nie mają żadnej cechy wspólnej, to kafelek ze stołu wrzucamy do pudełka i kładziemy na jego miejsce swój własny. Natomiast w przypadku przynajmniej jednej cechy wspólnej (owoc, talerz, czy też obrus) kafelek ze stołu idzie na spód naszych zakrytych kafelków. Co niestety powoduje, że choć jednego kafelka się pozbyliśmy, to jednak stosik nie maleje. Jak wszystkie kafelki na środku będą odkryte, to znowu je zasłaniamy i lecimy dalej. Jest też możliwość rozegrania gry w wersji "szczęśliwego mixu", który pozwala na dołożenie w trakcie swojego ruchu maksymalnie trzech kafelków (gracz na bieżąco może decydować czy dokłada dalej, czy pasuje). Jednak jest to okraszone sporym ryzykiem, bo w przypadku złego dołożenia kafelków wszystkie trzy sztuki mogą powiększyć nasz zakryty stos.

Gra dobiega końca, gdy jeden z graczy pozbędzie się wszystkich swoich kafelków. Wtedy reszta graczy ma do wykonania po jednym ruchu. Tym sposobem możemy zakończyć grę z jednym zwycięzcą lub kilkoma (jeśli w ostatniej turze jeszcze ktoś poza pierwszym graczem pozbędzie się kafelków).


Krok czwarty, werdykt ostateczny...

Owocowy zawrót głowy  jest grą lekką, łatwą i przyjemną stworzoną na dziecięce rozgrywki lub rodzinne potyczki nad stołem. Zasady są bardzo proste i łatwe do wytłumaczenia, a rozgrywki krótkie i dynamiczne. Gra jest soczyście owocowa i bardzo kolorowa. Co powoduje, że już od samego patrzenia można się nieźle naładować witaminami. Owocowy zawrót głowy jest w pewnym sensie grą typu memory. Choć działamy trochę na opak, bo zamiast szukać podobieństw skupiamy się na przeciwieństwach. Co wbrew pozorom nie jest wcale łatwiejsze. Dzięki czemu gra świetnie sprawdza się w różnym gronie jako filler lub przerywnik pomiędzy cięższymi tytułami w rodzinnym gronie. Jednym słowem tytuł wnosi trochę koloru i masę świeżości do gier typowo pamięciowych. Małym mankamentem jest wielkość pudełka, ale samo wykonanie elementów jest na pierwszorzędnym poziomie.


Dziękuję wydawnictwu G3 za przekazanie gry i zachęcam do odwiedzin  G3 na facebook'u, czeka tam na Was moc wrażeń i atrakcji.

0 komentarze :

Prześlij komentarz