sobota, 25 maja 2013

TIK-TAK... BUM!

liczba graczy: 2-12
wiek: 12+
kategoria: pozostałe, towarzyskie, imprezowe
czas gry: 15-30min.
opanowanie zasad: szybkie i proste
jakość: bardzo dobra
wielkość: 240x170x80mm
grywalność: znakomita
producent: Piatnik
ocena: 5/6

Krok pierwszy, czyli pierwsze wrażenie...

Strużki potu spływają po plecach, ubranie zaczyna się kleić, całe życie pojawia się przed oczami, zebranie myśli staje się niemożliwością, czas leci nieubłaganie, a w ręku wciąż tyka bomba... TIK... TAK... BUM! Kto jest w stanie wytrzymać takie emocje? Kto tym razem wyjdzie zwycięsko z tej potyczki? Gra dla ludzi tylko o mocnych nerwach... Nic bardziej mylnego! TIK...TAK... BUM! jest fantastyczną grą towarzyską dla tych wszystkich, którzy poszukują wielkiej rozrywki, kupy śmiechu i niebanalnych wyzwań. W pudełku mamy do dyspozycji 55 dwustronnych kart, kostkę oraz głównego bohatera, czyli bombę (która w trakcie rozgrywki dostarczy nam nie lada emocji). Bomba jak to bomba, bywa nieprzewidywalna i może wybuchnąć od 10 do 60 sekund po jej uruchomieniu. 

Krok drugi, dogłębne zbadanie tematu...

Na początku gry tasujemy wszystkie karty, odliczamy 13, a resztę odkładamy na bok. W trakcie rozgrywki gracze kolejno przekazują sobie tykającą bombę, a zadaniem gracza, który aktualnie ją posiada jest ułożenie wyrazu zawierającego podaną na karcie grupę liter.Gracz rozpoczynający rzuca na początku rundy kostką, która określa w którym miejscu wyrazu będzie znajdować się grupa liter z karty. A - grupa liter nie może być na początku wyrazu, B - grupa liter może znajdować się w dowolnym miejscu, C - grupa liter nie może być na końcu wyrazu. Dalej gracz włącza bombę (przyciskiem znajdującym się pod spodem) i wszystko zaczyna się toczyć w błyskawicznym tempie. Bombę można przekazać następnemu graczowi dopiero po stworzeniu wyrazu, co nie zawsze jest prostym zadaniem. W wersji podstawowej gry można używać tylko rzeczowników zaczynających się od małej litery w mianowniku liczby pojedynczej. W zależności od potrzeb możemy zmienić poziom trudności wprowadzając inne zasady tworzenia słów.
Patrząc na grupę liter "ŚWI" pierwsze co może nam przyjść do głowy, to świt, świat, świerk... Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że tym razem kostka zadecydowała, że grupa liter nie może znajdować się na początku wyrazu, a czas goni... Bomba wciąż tyka, a ten gracz, któremu bomba wybuchnie w ręku za karę zabiera kartę i rozpoczyna następną rundę (rzuca kostką, włącza bombę i odsłania kolejną kartkę ze stosu). W chwili, gdy 13 kart użytych do rozgrywki "wyczerpie się" gracze przeliczają zdobyte karty, a zwycięzcą zostaje osoba posiadająca ich najmniej. 

Krok trzeci, polubić czy nie...

TIK... TAK... BUM! jest świetną propozycją na towarzyskie spotkania. Można powiedzieć, że jest to typ gry imprezowej dobrze sprawdzającej się w większym gronie, dającym wiele zabawy, a jednocześnie pozostający pozycją niewymagającą. Dodatkowym plusem jest niewielka zawartość pudełka. Pakując bombę do bocznej kieszeni torby, a karty w dowolny woreczek zyskujemy pozycję w wersji podróżnej zajmującą niewiele miejsca, w którą można zagrać dosłownie wszędzie. Z obserwacji własnych powiem, że tykanie bomby wciąga nawet osobników nieprzepadających za graniem (widziałam na własne oczy rękę sięgającą co chwila po bombę). Tik... tak... tik... tak... tik... tak... Kto się odważy rozbroić bombę?

0 komentarze :

Prześlij komentarz