niedziela, 15 maja 2016

GAMEBOOKI

 

Krok pierwszy, czyli pierwsze wrażenie...

Dzięki Gamebookom możemy w interesujący sposób poćwiczyć słownictwo i angielską gramatykę. Książki są ciekawą alternatywną do suchego wkuwania słówek i teorii, a wartka fabuła może wciągnąć czytelnika od pierwszej do ostatniej strony. Dodatkowo, to od nas zależy co zdarzy się w kolejnym rozdziale. Co wydaje się być rozwiązaniem idealnym. Jedna nasza decyzja może przemieścić bohaterów w inne miejsce, doprowadzić do spotkania z nieznajomym, czy też kompletnie zmienić zakończenie. W końcu, któż by nie chciał decydować o losach bohaterów? Wydawnictwo Edgard przygotowało ostatnio dwie propozycje różniące się tematyką i poziomem trudności.

Krok drugi, a tak właściwie o co chodzi...

Pierwszą z nich jest Enigmas. Książka przeznaczona jest do nauki języka angielskiego na poziomie A2-B1. Czytając książkę można spokojnie oddać się wartkiej akcji bez obaw, że będziemy przesiadywać ze słownikiem w drugiej ręce. Wszystkie trudniejsze słowa zostały skrupulatnie przetłumaczone i umieszczone na marginesach każdej ze stron. Dlatego bez przeszkód możemy wejść w życie bohaterów i siedząc spokojnie na kanapie decydować o tym co się stanie za chwilę. 

Czy nasz bohater wyciągnie pomocną dłoń, stanie w kolejce, pogoni za listem porwanym przez wiatr, przyjmie zapłatę, a może zostanie z Helen? Pamiętajmy jednak, że raz podjęta decyzja może mieć później kolosalne znaczenie. Czy nasi bohaterowie dotrą do Death Valley i odnajdą UFO, a może przeniosą się do Berlina i zdobędą nagrodę za najlepszy film? Dodatkowo na końcu każdego rozdziału znajduje się zestaw ćwiczeń pozwalający zmierzyć się z angielskimi czasami i innymi zagadnieniami gramatycznymi oraz sprawdzą też czy pokonaliśmy wcześniejsze strony ze zrozumieniem. 

Drugą pozycją, z którą będą mogli się zmierzyć czytelnicy jest książka Near death experience. Jej założenia i sposób posługiwania się jest identyczny jak w przypadku Enigmas. Jednak jest to propozycja dla czytelników bardziej zaznajomionych z językiem angielskim (poziom B2-C1). Oczywiście skoro pojawia się nowy tytuł, to i fabuła będzie zupełnie inna. Czytelnik ma okazję poznać Hugo. Przeciętnego obywatela Londynu, który prowadzi zwyczajne, nudne życie. 

Jednak możemy być pewni, że z Gamebookiem nie zaznamy żadnej nudy i z rozdziału na rozdział Hugo będzie doświadczał coraz dziwniejszych przygód. Czy Hugo zdecyduje się na podróż przez północną Europę, wybierze się do Rzymu, odwiedzi Sao Paulo, a może popłynie z prądem? Pytanie tylko do jakiego końca zaprowadzą go jego wcześniejsze decyzje. Wplącze się w przestępczą działalność, odda się partyzanckim walkom, a może spotka kobietę swoich marzeń?

Krok trzeci, werdykt ostateczny...

Gamebook jest książką prawie normalną. Jak wiadomo prawie robi wielką różnicę... Podczas przerzucania kartek zaznamy nie lada rozrywki. Co powoduje, że nauka angielskiego nigdy nie była tak ciekawa i zabawna. Słówka zostają w głowie mimochodem, a budowanie zdań w odpowiednich czasach staje się łatwiejsze wraz z każdą przewracaną stroną. Wydawnictwo Edgard zaproponowało  książki dla średnio i bardziej zaawansowanych czytelników , więc można je dostosować do swojego poziomu językowego. Jednym słowem Gamebook jest znakomitym przykładem na to jak można połączyć przyjemne z pożytecznym. Po prostu nauka przez zabawę...
 

2 komentarze :