Historia jest pełna fascynujących faktów. Przez tysiąclecia wydarzyło się wiele rzeczy w historii ludzkości, które do dzisiaj zapierają dech w piersiach. Miało miejsce wiele pięknych, jak i niechlubnych wydarzeń. Historia pamięta je wszystkie, bez względu na to, czy były to błędy, na których uczyło się wiele pokoleń, czy też rzeczy niezwykle przydatne...
W dniu wczorajszym miała miejsce rocznica wielu wydarzeń, a oto co przekazało w tym temacie wydawnictwo Trefl:
"13 lutego zdarzyło się
wiele pamiętnych rzeczy. W 1633 roku Galileusz przybył do Rzymu, by stanąć
przed trybunałem inkwizycyjnym, w 1834 r. Adam Mickiewicz zakończył pracę nad
słynnym "Panem Tadeuszem", a w 1895 r. bracia Lumière otrzymali
patent na kinematograf. Spoglądając bliżej współczesnych nam czasów - 13 lutego
1980 roku zmarł jeden z najwybitniejszych polskich matematyków i kryptologów -
Marian Rejewski. I właśnie o nim oraz o pasji łamania kodów chcieliśmy dziś
opowiedzieć.
W 1932 roku Marian
Rejewski złamał szyfr Enigmy, najważniejszej maszyny szyfrującej używanej przez
Niemców w czasie II wojny światowej. Po zmianie sposobu kodowania w 1938 roku,
zaprojektował tzw. bombę kryptologiczną. Prace Rejewskiego, Henryka Zygalskiego
i Jerzego Różyckiego pozwoliły Brytyjczykom (po wybuchu wojny prace
przeniesiono z Polski do Francji, a następnie Wielkiej Brytanii) na
odszyfrowanie niemieckiej korespondencji wojennej, a tym samym przyczyniły się
do zwycięstwa aliantów.
Dziś dokonania Mariana
Rejewskiego są powszechnie podziwiane, jednak tuż po zakończeniu II wojny
światowej i po powrocie do kraju o bohaterskiej przeszłości matematyka z
Bydgoszczy nie wiedziano zbyt wiele. Ze względów bezpieczeństwa Marian Rejewski
utrzymywał swoje dokonania w tajemnicy (Henryk Zygalski wybrał emigrację,
został w Wielkiej Brytanii i uczył matematyki w szkole. Jerzy Różycki zginął w
1942 roku). Dopiero tuż przed emeryturą Rejewski opisał swoją pracę w ośrodkach
kryptologicznych we Francji i Wielkiej Brytanii. Wspomnienia złożył w Wojskowym
Instytucie Historycznym.
W 1973 roku nastąpił
przełom - Gustav Bertrand opublikował we Francji książkę "Enigma ou la
plus grande énigme de la guerre 1939–1945". W ten sposób po raz pierwszy
zostaje podana do publicznej wiadomości informacja o udziale Polaków w złamaniu
kodu Enigmy. Od tego momentu Marian Rejewski powoli stawał się znany, zaczęły
się odznaczenia i nagrody, w 1979 roku powstał polski film "Sekret
Enigmy".
13 lutego 1980 r.
Rejewski zmarł na zawał serca w wieku 74 lat. Został pochowany z wojskowymi
honorami na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.
Informacja jest
najcenniejszą bronią w arsenale każdej armii. Wiedza o planowanych działaniach
przeciwnika i poznanie jego słabości jest kluczem do zwycięstwa w czasach
konfliktu. Nic więc dziwnego, że łamanie szyfrów fascynuje, a praca matematyków
i kryptologów staje się bodźcem dla:
- pisarzy: "Cryptonomicon" Neal Stephenson, "Enigma" Robert Harris, "Alan Turing. Enigma" Andrew Hodges
- reżyserów: "Sekret Enigmy" Roman Wionczyk, serial "Tajemnica Enigmy"" U-571" Jonathan Mostow, "Gra tajemnic" Morten Tyldum
- projektantów gier: "Coda" Hiroaki Suzuki, Eiji Wakasugi, "Jigsaw" Graham Nelson
Jedną z najnowszych
gier, w której można wcielić się w kryptologa i wziąć udział w walce wywiadów
jest "Kryptos" Piotra Siłki. Gra polega na jak najszybszym
odszyfrowaniu tajnych wiadomości i zdobyciu bezcennej wiedzy. Gracz otrzymuje
klucze do tajemnic, wskazówki i ukryte wiadomości. By wygrać trzeba myśleć,
planować i analizować."
Jak jest z Kryptosem? Z całą pewnością gra jest bardzo klimatyczna... Wnętrzności pudełka nasuwają na myśl teki ze starych archiwów, a rozgrywka wymaga od graczy niezłego analizowania i kombinowania. W końcu łamanie szyfrów wcale nie jest takie proste. Jak to wygląda dokładnie? Już wkrótce recenzja...